Ferie, czyli klerycki obóz kondycyjno-wypoczynkowy

Po zdanej sesji egzaminacyjnej wybraliśmy się na kilkudniowy odpoczynek w góry w składzie: ks. Rafał, Janusz, Celestyn, Maciej i Krystian. Miejscem docelowym był dom Stajenka w Rzepiskach, który prowadzą nasi współbracia ks. Józef Chaim MIC oraz br. Bogdan Bednarz MIC. Dojechaliśmy tam w sobotę (12.02) ok. 15.00. Tego samego dnia rozpoczęliśmy naukę jazdy na nartach na pobliskim stoku. Ksiądz Rafał podjął się nauczania swoich młodszych współbraci. Jak sam przyznał, chyba nie wiedział na co się pisze, gdyż pierwsze nasze chwile na nartach nie wyglądały obiecująco. Z dnia na dzień jednak robiliśmy znaczne postępy. Od poniedziałku do środy jeździliśmy na stoku w Niedzicy, który oferuje wiele możliwości zjazdu. Po zmaganiach sportowych czekały na nas różne atrakcje w domu noclegowym, gdzie również stacjonowała zorganizowana grupa rodzin z Łodzi. Swoją postawą dały nam piękne świadectwo wiary i miłości. Dzięki wspólnym modlitwom, posiłkom, a także przez zabawy i turnieje (np. w ping-ponga) mogliśmy lepiej się poznać i ubogacić wzajemną obecnością i wspólnym przeżywaniem Eucharystii.
Poza tym odwiedziliśmy również rodzinę Macieja w pobliskim Kacwinie. Niestety, z powodu urazu Maciej nie mógł jeździć z nami na nartach, ale za to spędził z bliskimi trochę więcej czasu. Wielkie słowa uznania należą się gospodarzom domu w Rzepiskach, ks. Józefowi MIC i br. Bogdanowi MIC. Ich gościnność i życzliwość przyciągnie jeszcze wielu turystów. Do Lublina wróciliśmy w czwartkowy wieczór (17.02). Obóz kondycyjno-wypoczynkowy zaliczony na 5!